3.6.2014, Pół miliona mil w powietrzu
Po dwukrotnym majowym pobycie w Chicago przekroczyłem pół miliona mil spędzonych w samolocie. Niezły wynik... W czerwcu znowu miałem być w Chicago, ale ile można. W lipcu już na pewno trzeba będzie wrócić. Przy ostatnim przylocie tamże, po raz pierwszy oficer imigracyjny na tyle się mnie uczepił, że nie chciał mnie puścić. Zabrali mi paszport i kazali czekać razem z innymi podejrzanymi. W końcu bez słowa oddali paszport i kazali iść. 3.5 godziny spędzone na lotnisku po 12h lotu - o niczym innym nie można marzyć.
W międzyczasie ostro planuję świąteczno-noworoczny wyjazd do Malezji. Udało się kupić bilety w Turkish Airlines do Kuala Lumpur za nieduże pieniądze dzięki błędowi taryfowemu, który trwał godzinę. Plan póki co jest taki by użyć AirAsia, które jest tańsze niż autobusy i polecieć na Borneo, zahaczyć o Brunei, Singapur i odpocząć na jakiejś wyspie.
W międzyczasie ostro planuję świąteczno-noworoczny wyjazd do Malezji. Udało się kupić bilety w Turkish Airlines do Kuala Lumpur za nieduże pieniądze dzięki błędowi taryfowemu, który trwał godzinę. Plan póki co jest taki by użyć AirAsia, które jest tańsze niż autobusy i polecieć na Borneo, zahaczyć o Brunei, Singapur i odpocząć na jakiejś wyspie.
27.6.2014, Malezja, Brunei i Singapur w grudniu
Pierwszy raz zaplanowaliśmy cały 3 tygodniowy wyjazd ze wszystkimi przelotami i noclegami. Udało się kupić bilety na święta i sylwestra do Kuala Lumpur, a jadąc z 3-latkiem nie będzie za bardzo możliwości by szukać noclegów na miejscu. Jedziemy zresztą do cywilizowanego kraju, a teraz mnóstwo rzeczy najtaniej znaleźć w internecie.
Patrząc na ceny Air Asia, które ma hub w Kuala Lumpur, aż trudno oprzeć się pokusie kupienia następnych przelotów za kilka groszy. Kupiłem więc 5 przelotów dla naszej trójki za łączne ok. 2000zł.
Plan jest następujący: Kuala Lumpur, przelot do Kota Kinabalu, park Abdul Rahman, przejazd (pewnie łódką) do Brunei, Miri, przelot do Kuching, orangutany, Park Narodowy Bako, przelot do Johor Bahru, Singapur, Melakka, Kuala Lumpur, przelot na Penang i z powrotem. Borneo czeka, jest dużo bardziej ciekawe niż kontynentalna część Malezji, a my chcemy pooglądać trochę zwierząt.
Patrząc na ceny Air Asia, które ma hub w Kuala Lumpur, aż trudno oprzeć się pokusie kupienia następnych przelotów za kilka groszy. Kupiłem więc 5 przelotów dla naszej trójki za łączne ok. 2000zł.
Plan jest następujący: Kuala Lumpur, przelot do Kota Kinabalu, park Abdul Rahman, przejazd (pewnie łódką) do Brunei, Miri, przelot do Kuching, orangutany, Park Narodowy Bako, przelot do Johor Bahru, Singapur, Melakka, Kuala Lumpur, przelot na Penang i z powrotem. Borneo czeka, jest dużo bardziej ciekawe niż kontynentalna część Malezji, a my chcemy pooglądać trochę zwierząt.
Archiwum
2024 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2023 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2022 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2021 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2020 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2019 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2018 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2017 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2016 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2015 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2014 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2013 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2012 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2011 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2010 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2009 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2008 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2007 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2006 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2005 12 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 2004 12 11 10 9 8 7 6 5